Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spodenki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spodenki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 listopada 2011

i znowu urodzinowo, jak miło

Torebeczka na 4 urodziny Natalki, z misiem i Dzwoneczkiem...


  Mały mężczyzna przeżył swój pierwszy rok życia. Czas założyć koszulę, krawat i zacząc dorosłe życie Roczniaka . Najlepsze życzenia dla NIKOSIA.

I kolejny mężczyzna przażył pierwszy roczek, mały MILANEK .  Słodkiego kolejnego roczku Okruszku.
 Jak ten czas szybko leci. Tak niedawno Marysia witała świat pierwszym oddechem, a teraz kończy już roczek. Karteczki zamówione przez jej ukochaną ciocię Joasię.


 I nadszedł czas na kolejną solenizantkę, tym razem stuknął Marcie Dwudziesty-PIERWSZY roczek.....
Ktoś bardzo za nią tęskni, komuś bardzo na niej zależy. Jak dostanie kartkę, to będzie wiedziała, kto ją tak bardzo kocha .... ja już wiem.


 ach i ta, słodka chwila, od zakochanego męża dla ukochanej żony, z okazji rocznicy poznania się. Ja bym się rozczuliła, jakby mój maż pamiętał, ale cóż....

 Katarzyna- kobieta niezwykła, mama, żona, manager domowego budżetu, solidny pracownik... długo by wymieniać jej zalety. Kończąc, żeby za bardzo nie posłodzić i nie być posądzoną o lizusostwo, chciałam powiedzieć, ze ten oto kwiatek oraz ten różowy na kartce dla Marty, jest dziełem zręcznych rąk Katarzyny.
Kasi w robótkowaniu dzielnie towarzyszył synek Jasio, co jest jawnym zaprzeczeniem, ze faceci nadają się tylko do oglądania sportu w  TV, picia piwa, grzebania przy aucie i do innych pseudo-męskich prac. Ciągnąc temat dalej mój Wojtuś choć ma tylko 1 rok i 5 miesięcy, dzielnie towarzyszy mi w kuchni, soląc zupę, wysypując mąkę wszędzie gdzie się da i wkładając łyzkę zawsze nie tam, gdzie akurat jest potrzeba.
Wracając jednak do Kasi-podziwiam ją, ze mają masę zajęć na głowie potrafi z dobroci serca podarować dzieło własnych rąk.
Ogromnie Ci Kasiu dziękuję.

 na zakończenie, jak widać, u mnie wciąż jesiennie. Korzystamy z suchej, słonecznej pogody ile się da. zieci kochają liście, mam ich cały parapet, naznoszonych ze spacerów...